Jeżeli nasza działka rekreacyjna jest daleko od jakiegokolwiek źródła prądu z sieci głównej, warto pomyśleć o module oświetlenia awaryjnego. Działa on niezależnie od prądu z elektrowni.
Jak działa moduł oświetlenia awaryjnego?
Moduł awaryjnego oświetlenia to mała skrzynka prądotwórcza. Aby mogła emitować prąd przez kable do wtyczki, musi być on najpierw naładowany prądem stałym lub mieć baterie.
Nie potrzebuje on stałego zasilania z sieci. Wystarczy go naładować prądem sieciowym przez podłączenie go do gniazdka elektrycznego. Gdy się naładuje – odłączyć. Prąd będzie w module zamknięty i czekał na jego użycie.
Moduł oświetlenia awaryjnego może być także typowym urządzeniem, wykonanym przez producenta i służyć w domu lub innym pomieszczeniu jako dodatkowe albo awaryjne źródło prądu. Można jako takie źródło wykorzystać także zwykły akumulator samochodowy.
Zastępczy moduł oświetlenia awaryjnego
Akumulator może wytworzyć prąd, aby oświetlić altankę i ugotować wodę na podłączonej do niego maszynce. Warunkiem jest zainstalowane gniazdko przy akumulatorze.
Gdy jest nim wyłącznie małe gniazdko jak do zapalniczki, wówczas będą działać nam tylko takie urządzenia, które mają wejścia adekwatne do modelu samochodowej wtyczki.
Należy pamiętać, aby używać oddzielnego akumulatora samochodowego. Ten służący do rozruchu auta powinien zostać na swym miejscu i służyć wyłącznie do odpalania auta.
Pawerbank – mini moduł awaryjnego oświetlenia
Nowoczesne urządzenie przenośne, którego wykorzystuje się do ładowania telefonu, gdy nie ma możliwości podłączenia go do stałego źródła prądu, może służyć także jako awaryjne oświetlenie.
Wystarczy mieć lampę led, która ma płaską wtyczkę. Taką samą jak kabel usb od smartfonu. Lampka taka bardzo dobrze oświetli kącik pokoju. Posłuży jako nocna lampka, a także jako lampa do czytania książki.
Gdy zatem w altance nie mamy prądu, wieczorem możemy spokojnie poruszać się po niej z lampką w pawerbanku. Małą diodę, ale silnie świecącą, mają także nowoczesne telefony. Wystarczy kliknąć ikonę latarki i doskonale oświetlimy sobie nią drogę, idąc ciemnymi ścieżkami po ogródku działkowym.